Mindfulness

Czym jest mindfulness?

Mindfulness tłumaczone w języku polskim jest jako uważność. Według najczęściej cytowanej definicji Jona Kabat-Zinna to „szczególny rodzaj uwagi: świadomej, skierowanej na obecną chwilę i nieosądzającej”. Polega na doświadczaniu tego co dzieje się wewnątrz nas i w naszym otoczeniu, w życzliwy, łagodny sposób. Obserwujemy nasze doznania i odczucia z pewnym dystansem, bez natychmiastowego reagowania i włączania automatycznego pilota. Minfulness to umiejętność pozostania świadomie obecnym, nawet w chwilach, gdy cały świat wali się nam na głowę. To również metoda kształtowania umiejętności skupiania uwagi na jednej rzeczy w danym momencie, np. na oddechu lub dźwięku, nie poddając się stymulacji bodźcami zewnętrznymi i wewnętrznymi. Formalna praktyka obejmuje pracę z ciałem, emocjami i myślami. Mindfulness to jednak coś więcej niż tylko ćwiczenia, to sztuka świadomego życia oraz sposób na poznanie i  zaufanie samemu sobie. 

Po co dzieciom mindfulness?

W dzisiejszym świecie nasz umysł stale jest bombardowany nadmiarem informacji, bodźców, natłokiem myśli oraz nowych zadań do wykonania. Dzieci, tak samo jak dorośli, doświadczają codziennego stresu. Szkoła nakłada na nich obowiązek opanowania dużej ilości materiału. Do tego dochodzą zajęcia pozaszkolne, które często trwają do późnych godzin wieczornych. 

Tempo życia stało się tak szybkie, że brakuje nam czasu na wspólne aktywności, posiłki i rozmowy.  Coraz częściej natomiast słyszy się o następujących problemach wśród dzieci i młodzieży: zaburzenia koncentracji, próby samobójcze, depresja, ADHD, spectrum autyzmu, nieradzenie sobie z trudnymi emocjami, zjawisko agresji i znęcania się. 

Dzisiejsza szkoła mało uwagi przywiązuje do rozwoju emocjonalnego dzieci. Od uczniów wymaga się koncentracji, ale nie daje się im narzędzi do jej osiągnięcia. Nauczyciele nie zajmują się badaniem i odkrywaniem dziecięcego wewnętrznego świata, nie uczą jak uspokoić męczące myśli, jak wykorzystać wewnętrzne zasoby, żeby być szczęśliwym człowiekiem.  

Z pomocą przychodzi mindfulness. Zetknięcie się z tą praktyką we wczesnym okresie życia daje dzieciom dużo korzyści. Stwarza możliwość do zatrzymania się i po prostu bycia samemu ze sobą. Pomaga w odnalezieniu wewnętrznego spokoju, na którym można się oprzeć w najtrudniejszych chwilach. Sprawia, że dzieci potrafią nabierać dystansu do tego czego doświadczają, dostrzec swoje potrzeby oraz zaufać wewnętrznej inteligencji. Uczą się kontrolować swoje emocje i reagować na to co im się przydarza z większą świadomością, spokojem i życzliwością do siebie samych i bliskich.   

Jakie są korzyści mindfulness dla dzieci?

KONCENTRACJA

Poprawa koncentracji uwagi,
pamięci i wyników w szkole

DYSTANS DO MYŚLI

Lepsze radzenie sobie z trudnymi myślami takimi jak „nie jestem fajny/,mądry/
nie poradzę sobie. Dzieci uczą się nie rozmyślać nadmiernie

SEN

Łatwiejsze zasypianie

ŻYCZLIWOŚĆ

Wykształcenie postawy życzliwości do samego siebie i innych, a co za tym idzie polepszenie relacji interpersonalnych

SPOKÓJ

Umiejętność osiągania wewnętrznej równowagi i spokoju

POCZUCIE WŁASNEJ WARTOŚCI

Większe zaufanie do samego siebie
oraz zdolność do samoakceptacji

SAMOKONTROLA

Mniej zachowań impulsywnych na stres

SAMOŚWIADOMOŚĆ

Większa samoświadomość
własnego ciała i umysłu

Badania naukowe

o mindfulness

Dzieci z natury są ciekawskie, mają duszę odkrywcy. I naturalną potrzebę uczenia się. Są też naturalnie uważne. Ale, podobnie jak dorośli, często bywają zestresowane, niespokojne i rozkojarzone. Wiele dzieci zbyt wiele robi, a za mało po prostu jest. Stają się dorosłe, zanim mają tak naprawdę szansę pobyć dziećmi. Wyzwań społecznych, emocjonalnych, rodzinnych i szkolnych często jest dla nich za wiele. A do tego tak dużo muszą zapamiętywać i się uczyć. Przycisk „start” znają świetnie, gorzej z przyciskiem „pauza”. Poprzez ćwiczenie uważności i świadomego bycia uczą się zatrzymywać, aby złapać oddech i poczuć, czego w danej chwili potrzebują. W ten sposób wyłączają autopilota. Działają mniej impulsywnie i uczą się akceptować, że nie wszystko w życiu jest „cool” i ”okej”. Uczą się zwracać na to uwagę. Pozytywną uwagę. Uczą się nie urywać w sobie niczego. W ten sposób powstaje zrozumienie własnego wewnętrznego świata, jak i wewnętrznego świata innych ludzi.

Eline Snel, fragment z książki „Uważność i spokój żabki”

Badania naukowe

o mindfulness

Dzieci z natury są ciekawskie, mają duszę odkrywcy. I naturalną potrzebę uczenia się. Są też naturalnie uważne. Ale, podobnie jak dorośli, często bywają zestresowane, niespokojne i rozkojarzone. Wiele dzieci zbyt wiele robi, a za mało po prostu jest. Stają się dorosłe, zanim mają tak naprawdę szansę pobyć dziećmi. Wyzwań społecznych, emocjonalnych, rodzinnych i szkolnych często jest dla nich za wiele. A do tego tak dużo muszą zapamiętywać i się uczyć. Przycisk „start” znają świetnie, gorzej z przyciskiem „pauza”. Poprzez ćwiczenie uważności i świadomego bycia uczą się zatrzymywać, aby złapać oddech i poczuć, czego w danej chwili potrzebują. W ten sposób wyłączają autopilota. Działają mniej impulsywnie i uczą się akceptować, że nie wszystko w życiu jest „cool” i ”okej”. Uczą się zwracać na to uwagę. Pozytywną uwagę. Uczą się nie urywać w sobie niczego. W ten sposób powstaje zrozumienie własnego wewnętrznego świata, jak i wewnętrznego świata innych ludzi.

Eline Snel, fragment z książki „Uważność i spokój żabki”

Przewiń do góry